Profil użytkownika bezludna

bezludna napisał(a) o: bezludna
Ostatnie piętro, drzwi po lewej (2010)

Zabawny film o młodym chłopaku, który wraz z ojcem przetrzymuje komornika jako zakładnika. Relacje ojciec-syn, dobre dialogi i dobra muzyka :-)

bezludna napisał(a) o: bezludna
Nad ulicą pod wodą (2009)

Opowiedziana w filmie historia jest dowodem na to, że... świat jest mały.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Ki (2011)

Ponoć Gąsiorowska zagrała samą siebie ;) Podobało mi się, rola była dla niej stworzona. Momentami bawił, a momentami oburzał, ale taka właśnie była Ki.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Lęk wysokości (2011)

Zgadzam się, bije "Erratum" o klasę. Dorociński pokazał, że jest naprawdę dobrym aktorem. Dobre zdjęcia i muzyka, która dopełniała specyficzny klimat.

bezludna opublikował(a) wpis bezludna
opublikował(a) wpis

Cinergia w Łodzi... sporo filmów było już na innych festiwalach, czy ktoś może mi polecić coś, co koniecznie TRZEBA zobaczyć? :-)

bezludna napisał(a) o: bezludna
Król lew (1994)

Disney skończył się chyba... niedługo po tym filmie. Pamiętam go, bo to moja pierwsza wyprawa do kina :-)

bezludna napisał(a) o: bezludna
Wszyscy wygrywają (2011)

Prawnik w małym miasteczku ma problemy finansowe. Zbieg okoliczności sprawia, że ma szansę to zmienić, choć nie do końca legalnie. Zostaje trenerem zapaśników, poznaje pewnego młodego człowieka i... się kręci ;-) choć powoli, tempo filmu niezbyt szybkie, ale ogólnie całkiem dobrze się ogląda!

bezludna napisał(a) o: bezludna
Bękarty wojny (2009)

Nigdy nie lubiłam filmów wojennych, do tego podchodziłam z rezerwą. Film genialny, zaskakujący za sprawą Tarantino, jak i obsady aktorskiej, w której ciężko szukać słabych punktów!

bezludna napisał(a) o: bezludna
O północy w Paryżu (2011)

Film mnie porwał. Początkowa sekwencja dla wielbicielki Paryża, jaką jestem (choć na razie tylko filmowo) zrobiła znakomite wrażenie. A później było tylko lepiej... Świetna rola Wilsona i znakomity magiczny scenariusz! Chcę więcej takich filmów Woody'ego!

bezludna napisał(a) o: bezludna
For Colored Girls (2010)

Film o relacjach i uczuciach. O zdradzie, aborcji, gwałcie, bezsilności... O problemach. A nie o życiu usłanym różami. Warto obejrzeć.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Melancholia (2011)

Nie mogę zrozumieć, po co niektóre sceny były w tym filmie. Przez to był nieco przydługi. Obejrzę jeszcze raz, może zrozumiem lepiej.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Debiutanci (2010)

To na pewno nie jest film dla tych, którzy nie lubią smutnych filmów. Dużo emocji, świetne połączenie wątków wspomnieniowych. Brakowało mi rozwinięcia wątku Anny. Ale polecam, jak każdy film z Laurent :-)

bezludna napisał(a) o: bezludna
Dzień Dobry TV (2010)

Troszkę przydługi, ale dla mnie tematyka 'telewizji od środka' dość fascynująca. Oryginalna rola Harrisona Forda.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Jaśniejsza od gwiazd (2009)

Bardzo ładne zdjęcia przede wszystkim. Troszkę przydługi, szczególnie początek, bo każdy domyśla się, co się stanie, ale trzeba na to czekać i czekać. No i wymyślne stroje Fanny.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Żona na niby (2011)

Od początku było wiadomo, kto będzie z kim, ale mimo to film bardzo przyjemnie się oglądało. Ładne hawajskie widoczki, Aniston i Kidman, które zawsze miło się ogląda, no i dla mnie - wielkiej fanki tenisa - żona Roddicka i sam Roddick! Przyjemna komedia na leniwy wieczór!

bezludna napisał(a) o: bezludna
Mansfield Park (2007)

Filmy kostiumowe mają to do siebie, że nawet jak akcja jest nużąca, to przynajmniej jest na co popatrzeć. Akurat wszystkie ekranizacje powieści Jane Austen mnie nie nudzą, filmy kostiumowe również, no i ten akcent z wysp. Nie widziałam ekranizacji z 1999 roku, ale ta - pozytywna.

bezludna napisał(a) o: bezludna
Erratum (2010)

Pod względem aktorskim (Kot), muzyki i samych zdjęć - wspaniały. Dokładnie tak, jak już ktoś powiedział - nie w polskim stylu. Fabuła? Nie wiem, czegoś mi brakowało. I drażniło mnie to, że akcja wcale tak naprawdę nie działa się w Szczecinie.

bezludna napisał(a) o: bezludna
The Babysitters (2007)

Nie rozumiem porównania do 'Galerianek', ale równie mocny i zaskakujący film. Zwykła nastolatka zamienia się w przedsiębiorczą osobę. Sama ustawia koleżanki na spotkania i sama również na takie uczęszcza. Powód? Chce zarobić na college. Cel szczytny... Ale droga do celu?

bezludna napisał(a) o: bezludna
Zanim odejdą wody (2010)

Jest dwóch panów - jeden się spieszy na przyjście na świat potomka, a drugi na spotkanie w Hollywood. Wyrzucono ich z samolotu i tak zaczyna się cała historia...
Nie wiem dlaczego, ale ubzdurałam sobie, że to będzie na poziomie komediowym "Kac Vegas". Nic z tych rzeczy.
Owszem, kilka scen wywołało uśmiech, ale sam film wywołał we mnie znużenie i pytanie "co jeszcze stanie na przeszkodzie?", które było tożsame z "kiedy ten film się skończy?".

bezludna napisał(a) o: bezludna
Nocna randka (2010)

Pomysł na film był dobry, ale okazało się, że sam pomysł to za mało. Wynudziłam się, ocenę uratowały małe epizody, np. z Milą Kunis i Markiem Wahlbergiem.
PS. Ponoć napisom końcowym towarzyszy jeden z dłuższych pocałunków.